wroclaw.pl strona główna Sport i rekreacja we Wrocławiu – najświeższe wiadomości Sport i rekreacja - strona główna

Infolinia 71 777 7777

°C Pogoda we Wrocławiu

Jakość powietrza: brak pomiaru

brak danych z GIOŚ

wroclaw.pl strona główna

Reklama

  1. wroclaw.pl
  2. Sport i rekreacja
  3. Trener Impelu: oddaliśmy inicjatywę

Siatkarki Impelu Wrocław przegrały na wyjeździe z zespołem Tauron Banimex Dabrowa Górnicza 1:3 (25:14, 16:25, 22:25, 16:25) w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski. W rewanżu wrocławianki muszą wygrać 3:0 lub 3:1, ale z lepszym stosunkiem punktów (w pierwszym meczu było 89:79 dla Tauronu).

Rozczarowania wynikiem nie krył trener Impelu Tore Aleksandersen, który przyznał, że po pierwszym, bardzo dobrym secie, jego drużyna oddała inicjatywę rywalkom. – Gdy serwowaliśmy, robiliśmy to mniej agresywnie, przestaliśmy ryzykować w polu zagrywki tak naprawdę bez żadnego powodu. Natomiast nasze rywalki podbijały bardzo dużo piłek w obronie, a potem wyprowadzały skuteczne kontry, co widać w statystykach – mówił szkoleniowiec.

Drużynie ze stolicy Dolnego Śląska ponownie przydarzały się długie przestoje w grze. Słabiej zagrała Maren Brinker, a Agnieszka Kąkolewska nie jest jeszcze w optymalnej formie po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. W rewanżu wrocławianki czeka więc trudne zadanie, ale kapitan Impelu Makare Wilson nie traci wiary w awans do turnieju Final Four.

– Na papierze, w statystykach, wygląda na to, że przez większą część spotkania grałyśmy dobrze, w szczególności w bloku. Myślę, że walczyłyśmy z tempem gry. Dąbrowianki wykonały dobrą robotę i zwyciężyły. Przed nami rewanżowe spotkanie, w którym możemy odrobić straty – podkreśliła Wilson.

Dumny ze swojej drużyny był z kolei opiekun Tauronu Nicola Negro, który zaznaczył, że nie wszystkie zawodniczki były przed spotkaniem w dobrej dyspozycji. – Wszyscy trenerzy byliby dumni, obserwując taką grę swojego zespołu. W pierwszym secie byliśmy w trudnej sytuacji, bo graliśmy mało efektywnie w ataku. Po tej partii moje podopieczne przeciwstawiły się wrocławiankom, znaleźliśmy rozwiązanie i odwróciliśmy losy meczu na naszą korzyść. Zrobiliśmy wiele, ale jeszcze nie wszystko, we Wrocławiu musimy to powtórzyć i wywalczyć awans – zakończył.

Rewanżowe spotkanie odbędzie się w poniedziałek, 24 lutego, o godz. 20.30 w Hali Orbita. Więcej o biletach na ten mecz czytaj tutaj.

mic

Bądź na bieżąco z Wrocławiem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się we Wrocławiu. Najciekawsze wiadomości z www.wroclaw.pl znajdziesz w Google News!

Reklama