Koszykarze Śląska Wrocław przed wyjazdem do Gdyni mieli jeszcze teoretyczne szanse na znalezienie się wśród sześciu zespołów, które awansują do play-off już po pierwszym etapie sezonu zasadniczego. W meczu z Asseco byli jednak o klasę gorsi od rywali i przegrali 52:64.
Oprócz cennych punktów Śląsk stracił także rozgrywającego. Już po niespełna pięciu minutach z parkietu musiał bowiem zejść kontuzjowany Danny Gibson. Miał wtedy na swoim koncie 5 punktów i być może z nim na boisku, zespół Jerzego Chudeusza mógłby walczyć o zwycięstwo. Wstępne diagnozy mówią, że Gibson zerwał ścięgno Achillesa i nie było możliwości, aby powrócił do gry.
Kontuzja Amerykanina spowodowała, że Śląsk był po prostu bezradny. Brakowało nie tylko kreatora akcji, ale przede wszystkim kogoś, kto groził wejściem i zdobyciem punktów spod samego kosza, ściągnięciem na siebie obrońców drużyny przeciwnej i wykreowaniem pozycji rzutowych dla partnerów. Wrocławianie rzucali z gry ze skutecznością zaledwie 30 procent, zanotowali tylko 11 asyst i aż 17 strat.
Koszykarze, którzy dwa tygodnie temu ograli w finale Pucharu Polski PGE Turów Zgorzelec, pod koniec czwartej kwarty mieli na swoim koncie zaledwie 49 „oczek”. Przed całkowitym blamażem wrocławian uratował Robert Skibniewski, który wrócił do gry po kontuzji. Rezerwowy rozgrywający Śląska na niespełna minutę przed końcową syreną oddał rzut z dystansu i zespół ze stolicy Dolnego Śląska zakończył mecz z 52 punktami.
Indywidualne popisy strzeleckie nie były też domeną żadnego gracza Śląska. Po 10 punktów zdobyli Dominique Johnson i Radosław Hyży. Sam A.J. Walton, rozgrywający Asseco, którego nie mógł upilnować nikt w Śląsku, zdobył ich 25.
Śląsk czeka teraz przerwa w rozgrywkach spowodowana Meczem Gwiazd Tauron Basket Ligi. Kolejne spotkanie wrocławian odbędzie się dopiero 13 marca. We własnej hali Śląsk podejmie wtedy PGE Turów Zgorzelec.
Szczepan Radzki
Asseco Gdynia – Śląsk Wrocław 64:52 (18:9, 18:14, 15:15, 13:14).
Asseco: Galdikas 2, Kowalczyk 8, Matczak 2, Seweryn 7, Żołnierewicz 0, Dmitriew 5, Frasunkiewicz 5, Szymański 4, Szczotka 11, Walton 25.
Śląsk: Johnson 10, Skibniewski 8, Sulima 1, Hyży 10, Hibson 5, Malesević 4, Mroczek-Truskowski 0, Parzeński 1, Gabiński 4, Kikowski 5, Miller 4.