Na jej oficjalnej stronie internetowej można przeczytać: „Śpiewa, pisze piosenki i gra na fortepianie. (…) jej muzyka to progresywny pop: pstrokata mieszanina gatunków – od jazzu przez fortepianowy rock po weillowski kabaret.” (Koncert, 21 listopada, godz. 20, Klub Firlej, ul. Grabiszyńska 56)
Takie podsumowanie dotychczasowej drogi artystycznej Gaby Kulki jest co prawda bardzo efektowne, ale z pewnością trochę zbyt skromne i aż nazbyt lakoniczne. Gaba, a właściwie Gabriela Kulka, jest bowiem aktywna na tak wielu muzycznych frontach, że swoimi dotychczasowymi dokonaniami mogłaby obdzielić przynajmniej kilku innych twórców. Jazz, rock i kabaret – owszem. Ale i heavy metal. Przecież album „Baaba Kulka” z 2011 r., nagrany wspólnie z muzykami grupy Baaba, to covery hitów zespołu Iron Maiden. Zrobione po swojemu, to prawda, ale z autentycznym szacunkiem do oryginałów. Ambient? Dlaczego nie? Płyta „Sleepwalk” (2009 r.) nagrana przez Kulkę z Konradem Kuczem, chwilę po jej debiucie pt. „Hat, Rabbit” – trudna w zasadzie do jednoznacznego sklasyfikowania – zawierała sporo odniesień i do tego gatunku. A poza tym na liście osiągnięć Kulki figurują dziesiątki naprawdę zaskakujących kolaboracji – jak nie z Olem Walickim, to ze Smolikiem, jak nie z Macio Morettim, to z Marylą Rodowicz. Za tą artystką czasem trudno nadążyć, ale z pewnością zawsze warto przynajmniej próbować...
Wrocławianie mają okazję już w najbliższy czwartek (21 listopada) przekonać się, czym aktualnie żyje autorka przebojowych „Niejasności”. Do klubu Firlej artystka przyjedzie promować najnowszą płytę, pierwszą w pełni autorską od czasów „Rabbita”. Album „Wersje” jest bardzo świeży, ukazał się raptem dwa tygodnie temu i zawiera 18 utworów, z czego większość to piosenki niekoniecznie najnowsze, ale jak dotąd nigdzie niepublikowane. Jego ozdobą są covery utworów takich grup jak – uwaga! – Republika, Bauhaus i The Beastie Boys. Na „Wersjach” znajdziemy również cover piosenki – jeszcze raz uwaga! – Hanki Ordonówny.
Wygląda więc na to, że Gaba Kulka ciągle jest w formie.
Ale sprawdzić nie zaszkodzi.
Przemek Jurek
Bilety: 29/39 zł (przedsprzedaż: Ekobilet, TicketPro.pl, salony Empik, MediaMarkt, Saturn)