Klasyk XX wieku
Jest jednym z najbardziej znanych wrocławskich malarzy w historii, „lokowany przez krytyków i badaczy w gronie klasyków XX wieku, od lat cieszy się renomą oryginalnego kolorysty”, przekonuje Andrzej Jarosz, autor biografii Józefa Hałasa. Mimo to, grono badaczy i historyków sztuki zgodnie przyznaje, że gdyby tworzył nie we Wrocławiu, ale w Warszawie, albo jednej z europejskich metropolii sztuki jego pozycja byłaby niewspółmiernie wyższa. – To artysta, który cały czas pozostaje do odkrycia – zwraca uwagę Bogusław Deptuła, kurator wystawy w Muzeum Architektury. Tytuł ekspozycji „Poszukiwania” ma podwójne znaczenie. – My poszukujemy Hałasa i tego, co w jego pracach wartościowe, ale poszukiwania były też częścią twórczości Józefa Hałasa, bo podejmował np. te same wątki w różnych formatach, a w wieku 85 lat otworzył w swojej twórczości nowy rozdział – wyjaśnia Bogusław Deptuła.

Wystawa: Józef Hałas – Poszukiwania
Wystawa Muzeum Architektury we Wrocławiu
Dzieła, które wciąż zachwycają
Urodzony w Nowym Sączu (góry były jedną z najważniejszych inspiracji) od 1949 roku związał się z Wrocławiem, studiując w PWSSP (potem został prorektorem uczelni i profesorem), a w latach 60. działał w „Szkole/Grupie Wrocławskiej”, choć pozostał artystą odrębnym, osobnym, którego dzieła w szczególny sposób są zaproszeniem widza do kontemplacji. Poetka Urszula Kozioł podkreśla „gęstość” w pracach Józefa Hałasa. – Coś na kształt myślowych skrótów stosowanych w poezji, a także ich swoista fragmentaryczność charakterystyczna dla estetyki naszych czasów – pisała. – Zawsze mnie fascynowało, jak za pomocą kreski, punktu Józef Hałas może przez kilkadziesiąt lat tworzyć za każdym razem interesujące rozwiązania, być tak konsekwentnym – wspomina Mariusz Hermansdorfer, twórca kolekcji Józefa Hałasa w Muzeum Narodowym, któremu przez lata przewodził.
W Muzeum Architektury zwiedzających zachwyci ekspozycja prac wrocławskiego malarza jako wybitnego kolorysty. Ten wątek wyeksponował także kurator wystawy w Muzeum Architektury, Bogusław Deptuła. – Gamy błękitów, zieleni, szarości ożywiane czasem mocniejszymi akcentami oranżu, cynobru czy granatu; pozostają dziełami najwyższej próby, które można określić z pomocą anglojęzycznego zwrotu color fields paintings – wyjaśnia kurator.
Wystawa „Józef Hałas. Poszukiwania” to prezentacja aż 150 prac wrocławskiego mistrza, a wyboru dzieł dokonano biorąc pod uwagę te tematy, czy techniki, jakie artyście były bliskie przez całe życie. Najwięcej będzie obrazów olenych i akrylowych na płótnie, ale obejrzymy także tusze, akwarele, gwasze na papierach.
Wystawie towarzyszyć będzie katalog oraz publikacja fragmentów prywatnych zapisków profesora Józefa Hałasa.