Jak piszą organizatorzy: "We Wrocławiu znaleźliśmy się z wielu różnych powodów. Niektórzy mieszkają tu od lat, inni, prześladowani we własnym kraju, zaledwie kilka miesięcy temu znaleźli w stolicy Dolnego Śląska schronienie i szansę na lepszą przyszłość. Tak czy inaczej, diaspora białoruska staje się coraz liczniejszą. Z trwogą przyglądając się temu, co dzieje się na naszej Ojczyźnie, zdajemy trudny, lecz jakże ważny egzamin z jedności, solidarności i wytrwałości. W tej sytuacji Festiwal Niezależnej Kultury Białoruskiej we Wrocławiu staje się dla nas małym świętem, podczas którego będziemy dzielić się własną kulturą i sztuką, przypominając mieszkańcom miasta, jak wiele nas łączy i jak mało, w rzeczywistości, dzieli".
Program X Festiwalu Niezależnej Kultury Białoruskiej
W piątek (22.10) o godz. 17 w Domku Miedziorytnika (ul. Świętego Mikołaja 1) otwarcie dwóch wystaw – „Istoty” Marii Stankiewicz oraz „Chleb nasz powszedni” Siergeja Belaoki. O godz. 18 w klubie Proza (Przejście Garncarskie 2) wieczór poezji Andreja Chadanowicza, a o 19.30 autorski spektakl Ariny Chłus w reż. Julii Siemaszki.
W sobotę (23.10) wydarzenia w Centrum Historii Zajezdnia (ul. Grabiszyńska 184). O godz. 16 otwarcie wystawy plakatów „Żywie Białoruś”, o 16.30 sztuka piaskografii, o 17 pokaz filmu „Rozkaz 00485. Szlakiem prawdy” oraz lekcja prof. Mikołaja Iwanowa, a o g. 19 pokaz nagrania spektaklu „Paulinka” grupy „Kupalaucy”. Będą także zajęcia dla dzieci (sitodruk i witraż).

X Festiwal Niezależnej Kultury Białoruskiej we Wrocławiu
Wystawa / Spektakl / Koncert Domek Miedziorytnika
Ostatni dzień, niedziela 24 października, to spotkanie w Starym Klasztorze. O godz. 17 czytanie performatywne sztuki Alaksieja Masko „Aisling” w reż. Julii Siemaszki, a o 19 koncert legend białoruskiego protestu: Nasty Niakrasavej oraz Zmiciera Wojciuszkiewicza.