Dni ostatniego, dużego darmowego parkingu przy ul. Zamkowej są już policzone. Właśnie pojawiły się tam kartki informujące, że teren został sprzedany i będzie przekazany nowemu nabywcy. Dołączona jest do tego wiadomość o zakazie parkowania. Na razie na niewiele się zdała.Informacje o przekazaniu terenu potwierdzają urzędnicy. – Po zakończeniu wszelkich formalności przygotowujemy się do oficjalnego przekazania terenu nabywcy - mówi Julia Wach z biura prasowego UM. We wtorek informacja wywołała spore zamieszanie wśród parkujących tam osób, ale żadna z nich z parkowania nie zrezygnowała. – Jak postawią płot, to trzeba będzie szukać innego miejsca, na razie można wjeżdżać, to wjechałem – mówi pan Antoni, kierowca srebrnego opla. Na placu przy ul. Zamkowej codziennie parkuje około stu aut. – To jedyne darmowe miejsce, które zostało w centrum Wrocławia. Wiedzieliśmy, że do czasu, ale każdy liczył, że potrwa to jak najdłużej – mówi Grażyna Kawka, właścicielka skody. Nieruchomości przy ul. Zamkowej kupiły dwa podmioty. Mniejszy kawałek należy teraz do SPACE4U Development i Piotr Bazylko Doradztwo. Większy, za ponad 6 mln złotych, kupiła firma Tekton sp. z o.o. Przedstawiciel nowego właściciela terenu nie potwierdził nam we wtorek, ani w środę rano, czy nabywca dokonał już odbioru przekazanego placu przy ul. Zamkowej. Do osoby odpowiedzialnej za kontakty z mediami w firmie Tekton przesłaliśmy pytania e-mailem. Pytamy w nich m.in. o to, kiedy rozpoczyna inwestycję na tym terenie i czy przekazanie placu przez urzędników oznacza, że to już rzeczywiście koniec miejsc parkingowych? Czekamy na odpowiedzi. Kiedy tylko do nas dotrą, na pewno wrócimy do tematu. Zobacz, jak zmieni się cała ulica ZamkowaKAJ
