W projekcie zatytułowanym „w2p”, co należy tłumaczyć: warsztaty dwóch pracowni, biorą udział studenci architektury wnętrz wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Sam projekt jest realizowany przez dwie pracownie projektowania mebli (to o nie chodzi w tytule przedsięwzięcia).
Nad jego przebiegiem czuwają profesorowie Wacław Kowalski i Stanisław Figiel oraz asystenci Magdalena Garncarz i Szymon Hańczar. Warsztaty, które w tym roku zorganizowano po raz trzeci, mają hasłowe tytuły. W pierwszej edycji: „Stół za 100”, studenci mieli zaprojektować mebel, ale koszt materiałów do jego budowy nie mogły przekroczyć stu złotych.
W kolejnym roku warsztaty zatytułowano: „Ćwiartka”, bo młodzi architekci do dyspozycji mieli tylko jedną czwartą pełnowymiarowej płyty meblowej.
W tym roku hasło warsztatów brzmiało „3xS”, czyli Siedzisko, Stół, Szafa.
Studenci mieli narzucone warunki działania. Musieli pracować w 6-7 osobowych zespołach. – To uczy współdziałania, podziału obowiązków oraz kreowania idei, pomysłu jako efektu wspólnej pracy – mówi Szymon Hańczar z Akademii Sztuk Pięknych.
Projektanci zmagali się także z innymi ograniczeniami. Do obróbki dostali płyty meblowe firmy Pfleiderer, ale tylko w czterech barwach. Poza tym na przygotowanie projektów trzech mebli mieli tylko kilka dni.
Szymon Hańczar: - To krótki czas jak na tego typu zadanie, ale chodziło nam o stworzenie namiastki warunków pracy, z jakimi ci ludzie, już jako zawodowi projektanci, będą mieli na co dzień do czynienia po zakończeniu uczelni. Praca pod presją czasu to jeden ze stałych elementów w zawodzie architekta wnętrz.
Zadaniem uczestników warsztatów było przygotowanie różnorodnych, ale nawiązujących do siebie mebli. Studenckie projekty są już gotowe, ale zobaczyć je będzie można dopiero w maju w domu meblowym Domar podczas wrocławskiej Nocy z Designem.
wto
Fot. Designerer.com
