We Wrocławiu rośnie liczba miejsc, które są wyposażone w automatyczne defibrylatory AED. (Automatyczny Defibrylator Zewnętrzy). To małe urządzenie może uratować życie. Ostatnio pojawiły się w niektórych większych sklepach sieci Biedronki, m.in. w sklepie przy ul. Nowowiejskiej i na Brochowie przy ul. Afgańskiej. Gdzie są jeszcze? O wszystkich miejscach nie wiemy. Chcemy stworzyć mapę miejsc we Wrocławiu, w których są defibrylatory. Jeśli wiesz gdzie jest taki defibrylator to daj nam znać.
Firma Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki wprowadziła je niedawno w ramach pilotażowego programu „Bezpieczna Biedronka.” Dostały lub dostaną je duże placówki, w których przebywa w tym samym czasie duża liczba klientów oraz te, które są znacznie oddalone od szpitali i punktów medycznych. W sklepie Biedronka na Oporowie podczas otwarcia sklepu w grudniu ubiegłego roku jeden z klientów, 70 letni mężczyzna w tłoku dostał zawału serca i zanim nadeszła pomoc pogotowia zmarł. – Być może gdyby był wtedy w sklepie defibrylator to by go uratowano – wzdycha na wspomnienie tego co się stało pani Zofia Małaszek, mieszkanka Oporowa.
Defibrylatory znajdują się w specjalnie przygotowanych szafkach oznaczonych napisem i logiem programu. Pracownicy sklepów, w których są urządzenia zostali przeszkoleni z udzielania pierwszej pomocy i używania defibrylatorów. AED to urządzenie, które powinno być zastosowane podczas każdej utraty funkcji życiowych poszkodowanego. Specjaliści podkreślają, że defibrylacja jest metodą o udowodnionej skuteczności, a szybkie i prawidłowe zastosowanie defibrylatora u poszkodowanego może zwiększyć szansę na jego przeżycie o 60 procent. Wrocławskie pogotowie co dzień ma średnio kilka wezwań do przypadków zatrzymania akcji serca. Średni dojazd karetki w obrębie miasta to 8 minut. A w tym przypadku liczy się każda sekunda. – Ale nie słyszałam przynajmniej od pół roku o przypadku użycia defibrylatora przez postronną osobę gdzieś na mieście – przyznaje Monika Setta, lekarz inspekcyjny pogotowia. Jej zdaniem defibrylatorów w tak dużym mieście jak Wrocław powinno być o wiele więcej, podobnie jak to jest w Holandii i Niemczech.
Na szczęście coraz więcej instytucji publicznych a także prywatnych firm ma już defibrylatory. Co najmniej siedem ma magistrat. Urządzenia pojawiły się przed Euro 2012 i znajdują się w urzędzie w Sukiennicach, w siedzibie USC przy ul. Włodkowica, w budynku na Nowym Targu i Gabrieli Zapolskiej, przy ul. Kotlarskiej i w Centrum Zarządzania Kryzysowego na ul. Strzegomskiej. Ma je też Biblioteka Uniwersytecka. Dwa przenośne defibrylatory ma straż miejska. Defibrylatory są też w Porcie Lotniczym, w tym jeden w nowym terminalu. – Lekarz, który pełni tu dyżury opowiadał, że parę lat temu w starym terminalu był przypadek w którym defibrylator się przydał – mówi Monika Półtorzycka –Jon z wrocławskiego portu lotniczego. Jakiś czas temu bardzo się przydał w Sukiennicach, gdzie dzięki niemu uratowano życie człowiekowi.
Jeśli wiesz, gdzie można znaleźć defibrylator to daj nam znać. Piszcie na redakcja@araw.pl
Eliza Głowicka