W połowie tego tygodnia miała być znana decyzja co do dalszych losów kamienicy przy ul. Jedności Narodowej 73, z której po stwierdzeniu pęknięć na ścianach, ewakuowano lokatorów. Ekspertyzy rzeczoznawców ds. budownictwa wciąż nie ma, ale miasto zdecydowało by lokatorom zaproponować lokale zamienne.
– Sprawa się przedłuża, a my nie chcemy naszych lokatorów trzymać w niepewności. Dlatego będziemy proponować lokale zamienne – mówi Maja Berny, z biura prasowego UM Wrocławia.
Przypomnijmy, że w niedzielę, 28 września ewakuowano mieszkańców kamienicy przy ul. Jedności Narodowej 73. Cztery rodziny przeniosły się do znajomych, a cztery kolejne, na koszt miasta zakwaterowano w hotelu przy ul. Oporowskiej. Miasto czeka na decyzję rzeczoznawcy ds. nadzoru budowlanego w sprawie powstałych w kamienicy uszkodzeń. Wówczas będzie wiadomo, czy niezbędny będzie remont budynku.
Kamienica przy ul. Jedności Narodowej 73 jest w zarządzie wspólnoty mieszkaniowej. W 75 procentach należy do gminy. W budynku jest 12 lokali – dwa użytkowe na parterze i 10 mieszkań (9 gminnych i jedno własnościowe). W przypadku remontu wszyscy właściciele partycypują w kosztach proporcjonalnie do swoich udziałów.
Cały czas sprawdzane są przyczyny powstałych w kamienicy pęknięć.
Niewykluczone, że wpływ na to miały prowadzone tuż obok prace budowlane. Na działce, na której było kino Pionier, prowadzone są roboty ziemne i wbijane były pale. Jeżeli okaże się, że prace miały wpływ na stan kamienicy, to wspólnota może domagać się naprawienia szkód.
jr
fot. MaWi