Do zdarzenia doszło w niedzielę 14 lipca po południu. Jego zdjęcie znajdziecie w mediach społecznościowych.
Policjanci z komisariatu Długołęka podejmowali interwencję wobec agresywnego mężczyzny. Z uwagi na jego stan zdrowia w pewnym momencie wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe. Mężczyzna nadal był wyjątkowo agresywny, więc jeden z policjantów został poproszony, jako asysta, do karetki.
Drugi z policjantów miał jechać za karetką w oznakowanym radiowozie. Podczas jazdy okazało się, że pod maską samochodu pojawił się dym, a potem widoczny był ogień. Funkcjonariusz zatrzymał się i błyskawicznie wezwał straż pożarną.
Nie miejsce zdarzenia przyjechały dwa zastępy, które ugasiły ogień. Nie było rannych, nikomu nic się nie stało. Samochód został zepchnięty na pobocze. Ustalenie przyczyny pojawienia się ognia będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu oględzin.
Po krótkotrwałych utrudnieniach w ruchu na jezdni, teraz przejazd z CH Korona w kierunku centrum przebiega już bez zakłóceń.