W ostatnich dniach w związku ze zmianą oznaczenia w rozkładach jazdy trzech linii tramwajowych pojawiło się sporo nieprawdziwych informacji, które są bezmyślnie powielane przez media.- To nieprawda, że wycofujemy się z projektu „Zintegrowany System Transportu Szynowego w Aglomeracji i we Wrocławiu”, czyli tzw. Tramwaju Plus – mówi Zbigniew Komar, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Gospodarki. - Wręcz przeciwnie przygotowujemy się do drugiego i trzeciego etapu realizacji tego zadania – dodaje. Ten projekt to nie tylko tramwaje To też spore inwestycje w infrastrukturę. W ramach zadania poza zamówieniem tramwajów MPK Wrocław wybudowało 4 nowe stacje zasilające (Bardzka, Milenijna, Dworska, Fiołkowa), a cztery inne gruntownie zmodernizowała (Strzegomska, Nabycińska, Pułaskiego, Grunwaldzka). To znacznie poprawiło warunki energetyczne dla linii tramwajowych kursujących po Wrocławiu. - Poza tym powstało ponad 5 kilometrów całkowicie nowych torowisk zbudowanych w dobrych technologiach. Część z nich to tzw. torowiska zielone – mówi Zbigniew Komar. Dodatkowo w związku z tym projektem przebudowano 38 kilometrów istniejących już torowisk. Wybudowano też 3 nowe krańcówki tramwajowe: na Gaju, Kozanowie i przy Stadionie Wrocław. - Powstało 26 przystanków tramwajowych, przebudowano węzeł przesiadkowy na pl. Jana Pawła II i wybudowano od podstaw dwa zintegrowane węzły przesiadkowe: Stadion Miejski i Dworzec PKP – to także zadania tego projektu – podkreśla Zbigniew Komar. Linie tramwaju połączyły duże wrocławskie osiedla Kozanów i Gaj z centrum miasta, a także stadionem.
Co dalej z przywilejem? Mimo zmiany oznaczenia na rozkładach jazdy linie 31, 32 i 33 ciągle pozostają pojazdami z uprzywilejowana obsługą na skrzyżowaniach. – Ze zdziwieniem przeczytałem katastroficzną wizję Gazety Wrocławskiej, według której te linie stoją w korku, bo blokują je tramwaje, które są przed nimi. Prawda jest taka, że system ITS nadaje priorytet także tym tramwajom innych linii, które mogłyby spowalniać przejazdy Plusów. Aby w kolejce stało 6 pojazdów tego typu przejazd np. na Legnickiej musiałby być zablokowany wypadkiem lub awarią przez 36 minut. Nie jest to sytuacja codzienna, co niektórzy próbują na siłę udowodnić – oblicza dyrektor Komar. Linie 31, 32 i 33 ciągle też są obsługiwane przez wrocławskie tramwaje Skoda 19 T, których standard nie może być porównywany z dotychczasowymi pojazdami. Wyposażone są w system monitoringu, klimatyzację oraz większość niskopodłogowej powierzchni dostosowanej do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Dlaczego Skody ? Wielu krytyków Skody 19 T zapomina, że na zakup pojazdów był rozpisany przetarg i wygrała oferta najkorzystniejsza w tamtym czasie z wszystkich złożonych. Koszt jednej, dwukierunkowej Skody 19 T to 7,7 mln zł. – Znów przywołam nierzetelne informacje medialne mówiące o 9 mln zł za te tramwaje. Zakładam, że wnikliwy badacz powinien wiedzieć, że MPK od zakupionych tramwajów odzyskało podatek vat, więc wartość zakupu powinno uczciwie dodać netto - mówi Zbigniew Komar. – Natomiast porównywanie ceny dwukierunkowej Skody 19 T z klimatyzacją i monitoringiem, z ceną tramwaju Protram o zupełnie innych parametrach całkowicie wypacza sens takich porównań – dodaje. Czy tak, jak podaje lokalna prasa Skody 19 T powodują wyjątkowy hałas? - Z badań i pomiarów przeprowadzonych wiosną 2013 roku i zaakceptowanych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska wynika, że tramwaje tego typu nie przekraczają żadnych norm środowiskowych – podsumowuje Zbigniew Komar. notował: RAM