Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali młodego mężczyznę podejrzewanego o kradzieże biżuterii. – Wrocławianin działał z zaskoczenia. Najpierw obserwował kobietę, potem podbiegał i zabierał jej biżuterię. Swoich ofiar nie bił, nie przyduszał, nie doprowadzał do stanu bezbronności, dlatego postawiony mu zostanie zarzut zaboru mienia. Grozi za to do pięciu lat więzienia – mówi asp. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji. – Łupy zastawiał w lombardach lub sprzedawał przygodnie spotkanym osobom.
24-letni złodziej działał w całym Wrocławiu. Dokonał co najmniej 19 kradzieży, ale policjanci sprawdzają, czy poszkodowanych kobiet nie było więcej.
w